Nie ma co się tłumaczyć – zajęta jestem ostatnio. Wręcz zabiegana. Jest pomysł na nowy projekt, pochwalę się szczegółami, gdy coś zacznie z tego wychodzić. A na pocieszenie – tak spędziłam ostatnie dni. Moja modelka, Lena, była bardzo grzeczna i wyrozumiała 🙂
2 komentarze
Ktoś z Rodziny, czy pasja fotograficzna?
….jeszcze pasja…. 🙂