Życiowo

Wstyd!!!!

9 maja 2012

Żołnierz jak wygląda – każdy widzi: mundur, nakrycie głowy, buty. Aby jednak nie było żdnych odstępstw od tego schematu, czuwają odpowiedni panowie w krwistoczerwonych beretach (oficjalnie – Żandarmeria Wojskowa, kolokwialnie – „żetony“; powszechnie nie lubiani). Panowie spacerują sobie po bazie, nie wadzą nikomu ale…jeśli tylko zoabczą delikwenta łamiącego przepisy – wkraczają do akcji. I wkroczyli wczoraj, gdy Guzikowianka wracała z toalety bez nakrycia głowy. Nastąpiła smutna czynność spisania danych, udzielono upomnienia. Skruszona Guzikowianka obiecała poprawę. I co? Dokładnie, sytuacja się powtórzyła. A panowie czuwali za rogiem. Trafili jednak na wybitnie zły dzień Guzikowianki.

Pan Żandarm: I co? Nakrycia głowy brak.

Guzikowianka: No brak..wyszłam na moment z biura…

Pan Żandaram: Bez nakrycia głowy….

Guzikowianka: No bez…do toalety się śpieszyłam…

Pan Żandarm: Nie wstyd pani to samo wykroczenie drugi raz popełniać?

Guzikowianka: Wstyd, to jest czerwony beret nosić!! (i sobie poszła!!!!)

 

Wiem…brzydko się zachowałam…..

Podobne wpisy

2 komentarze

  • Reply mimi_fibi 9 maja 2012 at 22:15

    Wykonywali swoją robotę…

  • Reply guzikowianka 10 maja 2012 at 05:36

    wiem fibi…ale tutaj jest taka alergia na tych panów… :/

  • Skomentuj artykuł