Życiowo

W domu

11 grudnia 2012

jestem od soboty. Zalatana, zabiegana, zmarznięta. Jutro wizytuję Kraków, w czwartek stolicę (na tę drugą okoliczność proszę o emocjonalne wsparcie). Więcej napiszę w weenekd. A na osłodę – tak wygląda teraz moje Guzikowo 🙂

 


Podobne wpisy

5 komentarzy

  • Reply maiyah 11 grudnia 2012 at 17:16

    Woooow co za widoki? A gdzież to? 🙂

    A co będziesz robić w stolicy? 🙂

  • Reply maiyah 11 grudnia 2012 at 17:16

    Po dłuższej analizie zdjęcia stwierdzam, że Zakopane albo okolice. Mam rację? 🙂

  • Reply guzikowianka 11 grudnia 2012 at 17:39

    Do Zakopaneo jakieś 30 kilometrów, do granicy ze Słowacją niecałe 6; a w stolicy będę planowała dalesze CV – życz powodzenia 🙂

  • Reply fusilla 12 grudnia 2012 at 13:53

    Ale widok! Dech zapiera! :-))))

  • Reply maiyah 13 grudnia 2012 at 17:40

    @guzikowianka – zazdroszczę że tam mieszkasz, też chcę! 😀

    Trzymamy kciuki za wyprawę do Waw :).

  • Skomentuj artykuł


    The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.