Browsing Tag

tajemnica poliszynela

Życiowo

Wiejska tajemnica poliszynela

28 marca 2014

“A..bo ty nie wiesz ale ona…”

“Pewnie nie wiesz, bo nie jesteś stąd, ale kiedyś to oni..”

“Wszyscy to wiedzą, on kiedyś z nią..”

“Nie mówił ci nikt jeszcze, że jakiś czas temu oni…”

Wchodzisz w nowe mikro-środowisko. Czasem zmieniasz pracę i jest to nowy zespół, czasem przeprowadzasz się do małej miejscowości. Każda grupa społeczna ma swoją historię i jakieś niby-tajemnice. Masz tego doskonałą świadomość. Dochodzisz do wniosku, że prędzej czy później te historie poznasz, w rozmowie z bohaterem zdarzenia np. Niestety, najczęściej nie masz szczęścia i bieg zdarzeń uprzedzą życzliwi, którzy za wszelką cenę chcą pomóc. Uświadomić cię, jak naprawdę było, co należy o tym myśleć, a przede wszystkim “ustrzec cię przed wpadką”. No bo co to będzie, jeśli nie będziesz wiedział o tym odpowiednio wcześniej.

Tyle ironicznie. A teraz poważnie. Co o tym myśleć? Dobrze być “uświadomionym” czy nie? Warto znać życiowe potknięcia ludzi, z którymi będziemy się częściej czy rzadziej spotykać? Z jednej strony myślę, że może warto – może lepiej wiedzieć, że sąsiadka spod czwórki nie ma dzieci bo trzy razy poroniła i lepiej nie poruszać w rozmowie z nią tematu macierzyństwa? Czy może będąc niczego nieświadomym temat poruszyć i pozwolić kobiecie się wygadać, bo może nie ma z kim porozmawiać? A może lepiej pozostać “carta blanca” do momentu zderzenia z rzeczywistością?