Koleżanka: Co robiłaś w weekend?
Guzikowianka: Byłam u babci.
Koleżanka: Ty masz babcię jeszcze? A ile ma lat?
Guzikowianka: Dziewięćdziesiąt, skończy w grudniu
Koleżanka: To piękny wiek… My pewnie tyle nie dożyjemy. Chyba, że będziemy się konserwować
Guzikowianka: Ona krioterapię stosowała
Koleżanka: Ale co – przez całe życie czy już w późniejszym wieku??…
Guzikowianka: W młodości – wojnę przeżyła na Syberii
Kilka godzin wcześniej rozmowa z babcią.
Babcia: Mój koniec już blisko… Źle się czuję wszystko, mnie boli…
Guzikowianka: Babcia, co ty mówisz…dobrze wyglądasz! Do steki dociągniesz.
Babcia: Ty wiesz ile ja mam lat?…
Guzikowianka: No dziewięćdziesiąt.
Babcia: Dziewięćdziesiąt jeszcze nie mam – w grudniu skończę !!!!!
…..