Nie ja rzecz jasna, ale z pewnością wielu innych. Przejrzałam dzisiaj dodatek „Praca“ w Gazecie Pewnej. I jest szok. Po pierwsze – jakoś bardzo zeszczuplał w przeciagu pół roku. Jakiś uboższy się zrobił. No i do zaoferowania nie ma zabyt wiele. Nie żebym jakaś wybredna była ale jeszcze przed rokiem mogłam spokojenie znaleźć w tym dodatku kilkanaście ofert, które spełniały moje oczekwania. Było naprawdę w czym wybierać. A teraz….BIDA.. :(
A w Guzikowie… “idealne warunki narciarskie”. Tak by to nazwała pani opowiadająca o pogodzie w wieczornym wydaniu wiadomości. Swoją drogą to fascynujące – gdy w Polsce środkowej spadnie 50 cm śnigu to wszyscy płaczą, narzekają i mówią o katastrofie (nawet jesli rzecz dzieje się w styczniu). A gdy u nas, w górach dowali metr białego puchu, to warunki są idealne i mamy się uśmiechać (chociaż droga do domu nie odśnieżona). Fascynujące…
3 komentarze
No tak, bo przecież w górach nikt nie mieszka i tam się tylko jeździ na ferie 😉
Ale nie powiesz, że Twoje okolice przysypane białym puchem nie są urokliwe.
nawet bardzo urokliwe; może jutro przełamię leniucha i pójdę na jakiś spacer, co zaowocuje fotkami na blogu
to ja Cię będę dopingować podswiadomie 🙂 czekam na fotki