Życiowo

Student specjalnej troski

19 lutego 2014

Chyba muszę przestać czytać portal gazeta.pl. Kolejny raz zagotowałam. Tym razem po lekturze tego. Mama studentka użala się, jak to brzydko, źle i niemiło potraktowała ją uczelnia, gdy okazało się, że jest w ciąży. Ci brzydcy, niegrzeczni prowadzący odmówili jej specjalnego traktowania, z powodu zaistniałego stanu, który pojawił się tak nagle, niespodziewanie i prawdopodobnie nie wiadomo skąd. A najstarsza polska uczelnia – tak się składa, że też na niej studiowałam – tak niewdzięcznie ją potraktowała. I teraz ma za swoje – biedna studentka przeniosła się na inna uczelnię, gdzie jest traktowana wyjątkowo. Pi….pi….pi…. Nóż mi się w kieszeni otwiera gdy słyszę takie biadolenie i narzekanie na niewdzięczność świata. Kobieto – obudź się!!! Sama napisałaś, że ciąża to nie choroba – można normalnie funkcjonować, nie wymagając specjalnego traktowania.

Gdy studiowałam na tej niewdzięcznej uczelni, moja Katedra sąsiadowała z Wydziałem Pedagogiki. Mieliśmy wspólny ogród, w którym latem odbywały się zajęcia. Bardzo często widywałam tam studentki z brzuszkami, wózkami czy samodzielnie poruszającymi się pociechami i  – wierzcie mi – nie wyglądały na pokrzywdzone przez los i wredną Alma Mater. Kwestia organizacji? A może dorosłe podejście do życia?….

Podobne wpisy

3 komentarze

  • Reply fusilla 19 lutego 2014 at 10:07

    W doopie się niektórym poprzewracało!

  • Reply jol-ene 19 lutego 2014 at 11:05

    ale dlaczego nie umożliwiono jej indywidualnego trybu nauczania? tego nie rozumiem. moja koleżanka ze studiów zaszła w ciążę też na 2 roku i gdyby nie indywidualny tok nie mogłaby dalej studiować. jej partner pracował, ona studiowała dziennie, z kim miała zostawić dziecko na czas zajęć? byli totalnie spłukani, nie stać ich było na nianię. rodzice mieszkali w innym mieście… indywidualny tok umożliwił jej zaliczanie ćwiczeń na dyżurach, kiedy to my, koleżanki, zostawałyśmy z małą. ciąża to nie choroba, potrzebna jest logistyka, ale pomoc uczelni też nieoceniona. nie mówię o zaliczeniach za nic…

  • Reply guzikowianka 19 lutego 2014 at 11:19

    @jol-ene – odpowiednio egzekwowana pomoc zawsze jest udzielana, ale jeśli jest postawa roszczeniowa – a to niestety popularne wśród studentów…

  • Skomentuj artykuł


    The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.