Na pierwszy rzut poszły zapowiadane już w ubiegłym roku firanki. Typwo afagańskie czyli zupełnie inne od naszych. Niestety nie mogę się jeszcze pochwalić efektamy pracy uczestniczek projektu, bo to dopiero początki. Ale możecie zobaczyć z czego i na czym szyją. A propos – podobną maszynę miała moja babcia!
Brak komentarzy