Życiowo

Rotacja….rotacja…rotacji to czas…..

26 marca 2012

W końcu nadeszła. Oczekiwana z utęsknieniem przez tych na miejscu (mozolne odliczanie kolejnych dni, które pozostały do wylotu z rodzimej bazy) i tych w kraju (odliczanie, keidy ten jedyny kochany wkońcu wyląduje w Gdańsku). W bazach rotacja ma kilka cech chrakterystycznych:

–          niesamowity tłok na stołówce – do Ghazni np. zlecieli już żołnierze z innych, mniejszych baz czekający na przerzut dalej; oni też muszą jeść, więc przy wejśćiu na tzw. „difak“ kolejka rano, wp oludnie i wieczorem

–          nowe twarze – może to i dziwne, że przy takiej ilości stałych mieszkańców twarze są rozpoznawalne ale tak jest; osobiście coraz częściej łapię się na gorączkowym odszukiwaniu w głowie imienia napotkanego delikwetna, po czym okazuje się, że rzeczony jest „nowy“ i dlatego nieznany

–          nowe mundury – te w kamuflarzu pustynnym rzecz jasna; porażają nowością w porównaniu np. do mojego prywatneg, który już zdążył się poprzecierać w strategiczny miejscu od siadania gdziekowiek

–          rozmowy w kafejce internetowej – te telofoniczne i Skype’owe; podzielić je można na dwa rodzaje; jedne w rozpoczynają się od słowa „Już“. Ciąg dalszy brzmi zazwyczaj: „ …..jestem; doleciałam; śpię w namiocie; jedzeni dobre, baza duża, wszystko nowe, inne, dziwne, nie ma netu w namicie, a minuty na rozmowę z krajem starannie odliczone“ (nie chę byc złośliwa ale trudnospodziewac się luksuswów gdy jedziesz na wojnę). Druga kategoria zaczyna się od słowa „Jeszcze“. Po nim następuje zazwyczaj liczebnik określający liczbę dni do wylotu z bazy czy wylądowania w Polsce (to trudniej ocenić). Ani słowa o warunkach czy jedzniu. Wszystkie romowy niezależnie o kategorii kończą się w ten sam sposób: „Tęsknię“.

–          „Chini“ – tak żołnierze pieszczotliwie nazywają amerykańskie śmigła, którymi  w czasie rotacji przerzucani są do kolejnej bazy. Leciałam takowym „autobusem“, co prawda nie w rotacji ale poza nią – wrażenie niezapomniane. Poniżej dowód „zdjęciowy“.



Podobne wpisy

1 Komentarz

  • Reply obiezy_swiatka 31 marca 2012 at 14:49

    Bardzo ciekawe spostrzeżenia Guzikowianko. Trudno sobie wyobrazić Wasze życie, życie w bazie, w ciągłym zagrożeniu.
    Uważaj na siebie!
    Pozdrawiam.
    O.

  • Skomentuj artykuł