Rozmowa z Cytryną
Guzikowianka: Cytryna, mam depresję chyba…
Cytryna: ?
Guzikowianka: No….
Cytryna: A jak ci powiem, że o tobie myślałam i że właśnie szukam czegoś na twoim blogu, to ci przejdzie?
Guzikowianka: No nie bardzo…, a czego szukałaś?
Cytryna: Mojej wróżby na nasze stare lata. Jest to gdzieś na blogu? Pisz co z tą depresją.
Guzikowianka: Tak, jest. Gdzieś na początku Afganistanu poszukaj.
Cytryna: Szukam. O patrz, co znalazłam! Haaaaaaa!!!! Wpis z 29 marca. Jaki tytuł: “Depresji wiosennej ciąg dalszy”!!!
Guzikowianka: Qrv!
Cytryna: Czyli masz to cyklicznie, jak okres!
Brak komentarzy