Wielka afrykańska przygoda zakończona. Czekacie na podsumowanie?… Oto i ono:
– Afryka w “realu” bardziej przpomina tę z filmu “Wierny Ogrodnik” niż Bilxen’owe “Pożegnanie z Afryką”
– w dzieciństwie jeden z argumentów używanych przez mamę przy śniadaniu brzmiał: “A dzieci w Afryce głodują!!!!”, hmm….z przykrością swietrdzam, że mama kłamała, a przynajmniej nie mówiła o Etiopii
– schylam głowę i zakładam czapeczkę hańby, przed tymi, którzy uważają, że sytuacja gospodarcza na Czarnym Lądzie to wypadkowa usposobień i charakterów mieszkańców – macie rację
– jeśli stanę kiedyś przed wyborem – Azja czy Afryka, bez namysłu odpowiem – AZJA!!!!!
No i jeszcze pytanie do Was – gdzie teraz?… 🙂
Brak komentarzy