Długo mnie nie było. Przepraszam tych, których rozczarowałam brakiem wpisów, ale też dziękuję, że ktoś tutaj zaglądał.
Nie będę sie tłumaczyć skąd ta przerwa i dlaczego. Pochwalę sie tylko, że w niedzielę obroną pracy dyplomowej skończyłam studia z Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Na piątke. Teraz czekam na oferty pracy 🙂
Co poza tym? Dla biegłych w temacie – nadal biegam, ćwiczę jogę a dodatkowo zaczęłam jeździć na rolkach i nawet na basen się zapisałam. Nie rozumiem tylko dlaczego wraz ze wzrostem aktywności fizycznej nie spada ilosć kilogramów i centrymwtrów w obwodzie :/
Ktoś mi to wyjśni?…
2 komentarze
Pogratulować! Bożena nie ma co prawda dla Ciebie żadnej oferty pracy, ale i tak gratuluje.
Oraz dziwi się niezmiernie temuż, co i ty. Czemu jak się człowiek nie rusza, to tyje. A jak się rusza, to nie chudnie. FOCH. 😉
Może pomierniki strajkują! ;-))))