Najpierw był serial “Dziewczyny”, który skusił mnie wspaniałymi recenzjami i dobrą oceną na filmweb. Okazał się totalny niewypałem, zupełnie nie w moim guście – odpuściłam po 2 odcinkach. Gdy pojawiła się książka, wierna zasadzie, że ekaranizacja ejst zazwyczaj słabsza od wydania pisanego, dałam szansę historii. I odpadłam zupełnie. Na początku starałam się znaleźć sens i zrozumieć, co co tak naprawdę chodzi. Gdy snesu nie było, stwierdziłam, że może z moim poczuciem humoru/smaku jest coś nie tak. No bo sami powiedzcie – jaki wniosek wyciągnąć ze zwierzeń dorosłej kobiety, ktora pisze, że do 7 roku życia spała z rodzicami, żeby nie uprawiali seksu a na studiach dzieliła się łóżkiem z przedstawicielami płi przeciwnej tylko dlatego, że nie chciała spać sama?…Nie pojmuję tego. Zupełnie….
Moja ocena: 0/10
Brak komentarzy