Życiowo

Krioterapia

24 września 2013

Koleżanka: Co robiłaś w weekend?

Guzikowianka: Byłam u babci.

Koleżanka: Ty masz babcię jeszcze? A ile ma lat?

Guzikowianka: Dziewięćdziesiąt, skończy w grudniu

Koleżanka: To piękny wiek… My pewnie tyle nie dożyjemy. Chyba, że będziemy się konserwować

Guzikowianka: Ona krioterapię stosowała

Koleżanka: Ale co – przez całe życie czy już w późniejszym wieku??…

Guzikowianka: W młodości – wojnę przeżyła na Syberii

 

Kilka godzin wcześniej rozmowa z babcią.

Babcia: Mój koniec już blisko… Źle się czuję wszystko, mnie boli…

Guzikowianka: Babcia, co ty mówisz…dobrze wyglądasz! Do steki dociągniesz.

Babcia: Ty wiesz ile ja mam lat?…

Guzikowianka: No dziewięćdziesiąt.

Babcia: Dziewięćdziesiąt jeszcze nie mam – w grudniu skończę !!!!!

…..

Podobne wpisy

1 Komentarz

  • Reply ewawkaloszach 24 września 2013 at 10:09

    Tzw. konserwowe roczniki. Moja babcia też Syberię przeżyła i zimą w półbutach potrafiła chodzić, bo wciąż jej było ciepło.

  • Skomentuj artykuł