Nie wiem, czy ja jestem upierdliwa i zbyt wyamagająca, czy może ludzie wokół mnie niedosłyszą…
X: Czy ja mogę wejść z psem?
Guzikowianka: Nie, tutaj nie można wchodzić ze zwierzętami.
X: Ale mój piesek jest bardzo grzeczny!
Guzikowianka: Czy to oznacza, że nie jest już psem tylko człowiekiem?….
Guzikowianka: Gosiu, możesz zamknąć drzwi?
Gosia: Ale ja już wychodzę..tylko zadzwonię…
Guzikowianka: Jeśli dzwonisz, to znaczy, że jeszcze nie wychodzisz. Zamknij proszę drzwi.
Gosia: Ale ja wychodzę…
Guzikowianka: A ja widzę, że stoisz!!!!
Tracę cierpliwość….Tracę cierpliwość….
1 Komentarz
Keep calm, keep calm, keep calm! Bożena uważa, że Twoje komunikaty są jasne. To oznacza, że interlokutor nie domaga, nie Ty 🙂