Życiowo

Dmuchanie

4 kwietnia 2012

Jedna z komórek istniejących w ramach Sił Zbrojnych RP to Żandarmeria Wojskowa. Działa w kraju, działa też na misji. Nie wiem czym zajmuje się w kraju i jakie kwalifikacje posiadają pracownicy tej komórki. Na misji (gdzie działa prohibicja) do jej zadań należy szeroko pojęta profilaktyka antyalkoholowa. Przejawia się ona m.in. w niezapowiedzianych „dmuchaniach“ czyli sprawdzaniu poziomu alkoholu za pomocą alkomatu. Dzisiaj „dmuchanie“ dotarło do komórki, w której pracuje Guzikowianka. Wyżej wymieniona od kilku dni cierpi na zapalenie strun głosowych, w związku z czym mówi bardzo cichym szeptem. Poniżej rozmowa miedzy Guzikowianką a przedstawicielami ŻW ( nie wiem dlaczego nazywani są potocznie „żetonami“…..)

ŻW: Przed przystąpieniem do czynności sprawdzających spiszemy dane; pani imię i nazwisko?

Guzikowianka: Guzikowianka.

ŻW: Numer karty ID?

Guzikowianka: AZAxxx

ŻW: Imię ojca?

Guzikowianka: Czesław

ŻW: Nie dosłyszałem – Cze…co?

Guzikowianka: …………………!!!!!!

Tak jakby imion męskich zaczynających się od sylaby „cze“ było przynajmnije dwadzieścia.

Dla wyjaśnienia dodam iż wyniki działań kontrolnych zarówno u Guzikowianka jak i kolegów z zespołu były negatywne. W końcu to misja. I wojsko. No i prohibicja.



Podobne wpisy

Brak komentarzy

Skomentuj artykuł