Książkowo

Ake Edwardson “Ostatnia zima”

3 lutego 2014

Tęskniłam już za nim. Komisarz Erik Winter jakoś mi się zapodział między przygodami Drużyny A i innymi skandynawskim stróżami prawa. Gdy odkopałam w swoim czytniku “Ostatnią zimę” baaardzo się ucieszyłam. Szczególnie mając w perspektywie 6 godzin w podróży. Wystarczył. 10 to m przygód goeteborskiego wielbiciela whisky wciąga od pierwszej strony. Są trupy, oczywiście zupełnie ze sobą nie powiązane. Jeśli świat nowobogackich Szwedów. Jest goeteborska zima i klimat bożonarodzeniowy, a w tle słoneczne Costa del Sol. Czyli wszystko po staremu – w najlepszym klimacie. A zakończenie?… Totalnie zaskakuje. Mam nadzieję, że “Ostatnia zima” nie jest końcem serii.

 

Moja ocena: 10/10

Podobne wpisy

Brak komentarzy

Skomentuj artykuł


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.